05.01.2013r.
Wywiad z Tosią
"Hej! Jestem Tosia"- tak przedstawia się nam bohaterka dzisiejszego wywiadu. Marzeniem tej 12-latki jest pojechać do Indii. Swojego bloga prowadzi od około 11 miesięcy, a jej pierwszy wpis na blogu został opublikowany 24 lutego 2012 roku. Zapraszam do przeczytania wywiadu z tą niesamowitą nastolatką!
Julka: Na początek opowiedz, skąd pomysł na bloga i od czego to wszystko się zaczęło?
Tosia: Skąd wziął się pomysł na bloga? Trudno powiedzieć... Chciałam wtedy założyć jakąś stronę, coś w stylu internetowego pamiętnika i tak jakoś się zaczęło. Na początku dodawałam zdjęcia z internetu, site models itp. To nie było zbyt dobrym pomysłem. Z czasem przeszłam do dodawania swoich zdjęć oraz pisania takiego typowego pamiętnika online.
Julka: Czemu poświęcasz na nim najwięcej miejsca?
Tosia: Myślę, że mój blog jest zróżnicowany, ale najwięcej postów jest chyba o moim dniu. Nie zabraknie na nim również outfitów, ani postów tematycznych! ;-)
Julka: Jak pozyskałaś tak wielu czytelników?
Tosia: Po prostu pisałam posty i komentowałam blogi innych. To w zupełności wystarcza.
Julka: Ile Twój blog ma średnio wyświetleń w ciągu dnia?
Tosia: Czasem mniej, czasem więcej, ale tak średnio to około 250 wyświetleń w ciągu dnia.
Julka: Kobiet nie powinno pytać się o wiek, ale zdradź nam kiedy dokładnie się urodziłaś.
Tosia: Można to zobaczyć u mnie na blogu, ale teraz też powiem. Mam 12 lat i urodziłam się 31 maja 2000 roku.
Julka: Jaki jest Twój przepis na idealną stylizację?
Tosia: Nie ma żadnych takich przepisów. Po prostu patrzę do szafy i wybieram co, do czego pasuje ubieram. :D
Julka: Bez czego nigdy nie wyjdziesz z domu?
Tosia: Bez telefonu!
Julka: Czy masz chłopaka?
Tosia: Nie, nie mam.
Julka: Masz rodzeństwo?
Tosia: Nie ma rodzeństwa, chociaż bardzo chciałabym mieć starszego brata.
Julka: Co jest Twoją największą pasją? Czemu poświęcasz się w 100%?
Tosia: Bardzo dużo pływam, poświęcam temu bardzo dużo swojego czasu. Może to zabrzmieć nieskromnie, ale wkręciłam się w to tak bardzo, że należę do kadry narodowej. Ale niestety pływanie w bardzo dużym stopniu odwraca się na mojej sylwetce, ponieważ mam bardzo duże ramiona, a całą resztę dość wąską.
Julka: Jakie jest Twoje motto życiowe?
Tosia: Nie mam żadnego takiego motta życiowego, po prostu żyję i nie przejmuję się przeszłością, ani przyszłością. Zajmuję się tym, co dzieje się tu i teraz.
Julka: Początek roku to czas planów i noworocznych życzeń. Czego więc sobie życzysz?
Tosia: Co sobie życzę? Na pewno, żebym trochę zdrowiej się odżywiała, oraz żebym nie chorowała tak wiele razy jak w ubiegłym, 2012 roku.
Blog Tosi:
Dziękuję za wywiad, i że poświęciłaś mnie i czytelnikom trochę czasu! ;D
--------------------
* Powyższy artykuł został zamieszczony na blogu za zgodą Tosi.
* Zdjęcia zamieszczone w powyższym artykule zostały dostarczone do mnie za zgodą i pozwoleniem na umieszczenie ich na blogu od bohaterki wywiadu.
--------------------
* Powyższy artykuł został zamieszczony na blogu za zgodą Tosi.
* Zdjęcia zamieszczone w powyższym artykule zostały dostarczone do mnie za zgodą i pozwoleniem na umieszczenie ich na blogu od bohaterki wywiadu.
Super wywiad. :) Odwiedzę blog Tosi. ;*
OdpowiedzUsuńbloggerrka.blogspot.com
Swietny wywiad :)
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia :)
Sama chcialabym kiedys udzielic komus takiego wywiadu :)
Uwielbiam Tosiee <3
OdpowiedzUsuń