2014/01/11

Dzieciństwo

Blog nie bez kozery nosi nazwę „Przemyślenia Julii”, gdyż pierwszym założeniem, było to, że będą pojawiały się tutaj moje przemyślenia. Dlatego oto dziś dodaje pierwsze z nich o temacie dość luźnym, jednak obszernym, jakim jest dzieciństwo!

Dzieciństwo kojarzy mi się z jazdą rowerem zimą, w ogóle z moimi pierwszymi krokami na rowerze w domu (tak… jeździłam rowerem w domu  na jakichś 6m2 w kuchnio-jadalno-salonie), bieganiem po podwórku o 7 rano w pidżamie (i nikt mnie nie widział, hahaha), zabawą z (biednymi…) kotami i psami, czasem bez zmartwień, problemów, szkoły, ogólnie- z czymś fajnym i wartym wspominania! Wychowałam się na wsi i nadal na niej mieszkam. Nie wstydzę się tego, bo to nie jest jakaś „wiocha zabita dechami”, jednak „bardzo prężnie rozwijająca się wioska” Hahahaha :) Mamy tutaj różne „atrakcje” (wow O_o), np. dom kultury, blisko do miasta, sklep widoczny z okna, więc jest super! Myślę, że dzięki temu, że wychowałam się na wsi, moje dzieciństwo było, jest i będzie warte wspominania. 

źródło

źródło

źródło

Poobijane kolana, łokcie to normalna rzecz. Gdy miałam pięć lat poszłam już do szkoły, jednak według mnie dzieciństwo nie kończy się. Ono trwa, trwa i trwa. Zależy to jednak od nas, ale podobno „dorosły to przeterminowane dziecko” (Geisel Theodor Seuss), więc nie powinniśmy tak szybko rezygnować z karuzeli, miśków czy też chowanego i berka. Pamiętacie te zabawy? Ja jestem jedynaczką, więc trudno było bawić się samemu w chowanego, jednak potrafiłam sobie zorganizować czas, np. poprzez granie w karty, układanie klocków albo zabawę w sklep. O, co to była za zabawa! Wyciąganie wszystkich rzeczy, które można „sprzedać”, wycenianie ich i bawimy się! Liczenie kasy, wydawanie „niby paragonów”… Ahhh… Stare dobre czasy. Mam dopiero 15 lat (rocznikowo), a już tęsknię za dzieciństwem, a co będzie za 10-20 lat?... Na to pytanie na razie sobie nie odpowiem…

A Wy co najlepiej wspominacie z dzieciństwa?
Macie może jakieś propozycje na następne przemyślenia?



Dzisiejszy post jest może chaotyczny, jednak nie jestem dobrym pisarzem :) Myślę, że choć trochę przypomniałam wam te czasy, kiedy to bawiliśmy się lalkami albo samochodzikami.

30 komentarzy:

  1. Oj tak , dzieciństwo jest piękne :)
    http://alicji-pasja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. kurdę ja za tydzień kończę 20 lat i czuję się tak staro :D
    poklikasz w linki w ost. poście? z góry dzięki, Mała Mi. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. z chęcią bym wróciła do dzieciństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też tęsknię za dzieciństwem. Ja nie jestem jedynaczką, ale tak naprawdę wychowywałam się sama, bo moje rodzeństwo jest ode mnie o 10 lat młodsze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ahh dzieciństwo.. jak ja bym chciała znów mieć 5 lat <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieciństwo? Nie, dziękuję. Głupi czas, gdy wiecznie ktoś mnie pilnował i ograniczał. Głupi czas, gdy nie umiałam panować nad sobą. Głupi czas, gdy tylko sprawiałam kłopoty i nie miałam włąsnej woli. Wolę byc teraz 16-sto letnim człowiekiem z wolną wolą i umysłem, panujacym nad swoim życiem i idącym włąsna drogą, bez wiecznej obserwacji dorosłych i ciągłego przypominania, że mam posprzątać i umyc rączki. Nigdy nie chcę być znowu dzieckiem :(

    terra-feliks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. http://schowajmniepodlewepluco.blogspot.com/
    KONKURS ZAPRASZAMY!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi dzieciństwo kojarzy się z obdartymi kolanami. Zawsze wszędzie mnie było pełno. Do nocy ganiałam po podwórku ze znajomymi.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny post ;) Obserwuję ;3

    http://daaria-daaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałaś na pewno świetne dzieciństwo. Ale dokładnie tak samo kojarzy mi się moje.
    zapraszam do mnie
    http://plonecisza.blogspot.com/
    + obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzieciństwo to najlepszy i najbardziej beztroski okres w naszym życiu... :))

    http://kappa-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeczytałam wszystko, bardzo zaciekawiłaś mnie tą historią :) Miałaś bardzo udane dzieciństwo
    Pozdrawiam Oliwia ~
    http://fashionneverenough.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. chciiałabym byc znowu dzieckiem, kazdy nowy dzien byl odkryciem a jedynym problemem było to czy koledzy beda mogli wyjsc na dwor czy nie :) zero problemów i 100% radosci z zycia.. :) to byly piekne czasy :) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też mam rocznikowo 15 lat. Mimo, że jestem jeszcze dzieckiem, jakoś tego nie czuję. Szkoła, a co za tym idzie - obowiązki. Nawet nie ma czasu porządnie odpocząć, a co dopiero się bawić :) Chętnie wróciłabym do wieku przedszkolnego, szkoda, ze tak nie można...

    OdpowiedzUsuń
  15. chciałabym wrócić do tych czasów..;c

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale genialnie to napisałaś! Całości uroku dodają te zdjęcia!
    Jesteś mistrzynią przemyśleń ;-)
    Oby jak najwięcej takich postów!
    A ja mimo że dzieciństwo mam za sobą to siniaków nadal cała kupa ;D

    Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia w moim małym giveaway’u!
    Do wygrania wymarzona sukienka warta 200$, a dla pozostałych nagrody gwarantowane!


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  17. Co do Twojego pytania na blogu nie założyłabym nigdy spodni dzwonów i dresów..
    dziękuję za pytanie pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym być znowu dzieckiem. :) Wspomnienia..

    http://little-black-cherry.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja pamiętam, że zawsze miałam tylko kolegów, zero koleżanek. Za to, że mieszkam na wsi koło lasu to zawsze tam siedziałam i wspólnie z kolegami budowaliśmy wielkie bazy. :D
    BLOG KLIK

    OdpowiedzUsuń
  20. dziekuje za komanetarz i obserwacje ;) ja również obserwuje ;)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ahhh moje dzieciństwo było przekozackie ;ddd

    OdpowiedzUsuń
  22. ojej kiedy to było;D też mieszkałam w dzieciństwie na wsi:)) zresztą teraz dzieciństwo a to jak było kiedyś to całkiem coś innego. Ja cały czas szalałam na dworze chodziłam po drzewach skakałam na skakance, w klasy grałam w gumę a teraz? przechodząc się obok placu zabaw widze tylko garstkę dzieci... jak byłam dzieckiem to ciężko było się do huśtawki dopchać tyle osób chodziło ze swoim potomstwem w takie miejsca.

    Sparkle's World

    OdpowiedzUsuń
  23. ahh... dzieciństwo <3 wszystko było łatwe i beztroskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochana mogłabym prosić Cię o poklikanie w linki pod moim postem o Sheinside?;> Próbuję nawiązać z nimi współpracę i bardzo mi na tym zależy... :)) Z góry dziękuję;***

    http://kappa-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Też ostatnio zatęskniłam za dzieciństwem, czas, kiedy nie zwracało się na wygląd, ale na dobrą zabawę :*
    http://powodzeniaveronica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja chce mieć znów 6 lat ;)!
    Obserwuje.

    http://definition-of-dreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. a ja mam 17 lat i w tym roku skończę 18 i w sumie dalej jestem dzieckiem i moje dzieciństwo wciąż trwa, bo nikt mi nie zabroni się bawić :D
    http://byc-jak-czlowiek-renesansu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. wspaniale jest być dzieckiem:*)) pozdrawiam:*))

    OdpowiedzUsuń