2013/11/06

:)

No tak! Oczywiście miałam nadrobić zaległości i co? Nic! Ahhh... Życie mojego bloga wisi na cieniutkim włosku, gdyż i tak już nikt tutaj nie zagląda.. Może trochę statystyki na potwierdzenie: najwięcej było Was 13 i 27 października, bo aż... 12! :* Natomiast 23 października o dwa wyświetlenia mniej. Ale i tak Wam bardzo dziękuję, jeżeli to w ogóle ktoś czyta...

Ale dzisiaj postanowiłam zrobić ostateczny post, w którym obiecuję Wam, że:

  • będę tutaj regularnie zaglądać;
  • postaram się o nowe wywiady z ciekawymi osobami;
  • będę pisać częściej notki :)
Zobaczymy czy to wypali..?
Pozdrawiam :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz